Little z Returners podsumowuje rok i dekadę

Niby Little, ale wkład w brzmienie polskiego rapu ad 2010 z pewnością niemały. Producencka połówka duetu The Returners działała intensywnie, na poziomie i ukazując swój duży progres oraz różnorodność.

Jesteście ciekawi, czego Little słuchał w przerwie między bitami do "Bez Granic", "Nagapiłem Się" i płytą z El'em oraz co z całej dekady najbardziej trafiło w jego gust?
Top 5 Polska:

1. Eldo "Zapiski z 1001 Nocy" - bez skromności fałszywej; moja ulubiona polska płyta tego roku

2. Pezet/Małolat "Dziś w Moim Mieście" - kontrowersyjny wybór, ale podczas licznych wojaży autem ta płyta sprawdziła się idealnie, i podśpiewać sobie można pod nosem, dziś w moim mieście ludzieeee

3. O.S.T.R "Tylko Dla Dorosłych" & Projekt Ostry Emade "POE 2" - Ostry jak to Ostry - klasa sama w sobie, nie ma co się oszukiwać, co do POE - Emade paroma bitami rozjebał mnie na części

4. Hifi Banda "23:55" & "Fakty, Ludzie, Pieniądze" - bardzo solidne produkcje, wiem, że "FLP" to 2008 praktycznie, ale nie wymieniłem jej w tamtym podsumowaniu, a jest tego więcej niż warta

5. DonGuralEsko "Totem Leśnych Ludzi" - Gural to jedna z najzabawniejszych postaci na polskiej scenie i w 2010 poczynił przy okazji bardzo ciekawą płytę, zdecydowanie coś nowego

Top 5 USA:

1. Freeway & Jake One "Stimulus Package" - nie dość, że kozacko wydany to w dodatku kozacki album, równa produkcja, bujające bity, zajebisty raper - czego chcieć więcej?

2. The Roots "How I Got Over" - cieszę się, że Rootsi się trochę przebudzili z letargu i zrobili fajną płytę, tytułowy numer jest mistrzem poranków

3. Kanye West "My Beautiful Dark Twisted Fantasy" - Kanye wrócił z dalekiej podróży i udowodnił, że ciągle liczy się w tej grze, "Monster", "Power" - brak słów by opisać co to za mistrzowskie numery

4. Marco Polo & Ruste Juxx "The eXXecution'' - wiadomo, że Marco miewał lepsze momenty, a Ruste Juxx geniuszem nie jest, ale ich tegoroczna kolaboracja jest całkiem całkiem na tle reszty

5. Vinnie Paz "Season of The Assasin" - troszkę Pazman mnie zawiódł swoim solo, ale to cały czas stary dobry Vinnie, a to wystarcza, by zrobić album, który i tak mi się spodoba

+ El Da Sensei & The Returners "GT2: Nu World" - może przesłuchałem zbyt mało albumów i jestem nieskromny, ale wg mnie jedna z fajniejszych podziemnych produkcji w 2010 w USA

+ Celph Titled & Buckwild ''Nineteen Ninety Now" - kozacki pomysł na płytę (kto wie ocb, ten kuma całą ideę), fajnie posłuchać sobie takiego hiphopowego brzmienia w roku 2010


Ulubione płyty minionej dekady USA (w dowolnej kolejności):

Sean Price "Monkey Barz"
Gangstarr "The Ownerz"
Dilated Peoples "Expansion Team" & "Neighbourhood Watch"
Kanye West "College Dropout"
Jay-Z "The Blueprint" & "Black Album"
Nas "Stillmatic" & "God's Son"
Evidence "The Weatherman LP"
50 Cent "Get Rich Or Die Tryin"
Marco Polo & Torae "Double Barrel"
Jedi Mind Tricks "Servants In Heaven Kings In Hell"