Eminem ft. Jay-Z, Dr. Dre, 50 Cent, Stat Quo, Ca$his "Syllables" - nowy numer!

dodano: 2010-12-29 17:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 19)

W przypadku takich numerów jak ten, mógłbym właściwie nie napisać nic oprócz obsady i tytułu, wciąż mając pewność, że sprawdzi to zdecydowana większość naszych czytelników. Em, Jay, 50, Dre w jednym numerze - nie zdarza się to codziennie. Doliczcie do tego Stat Quo i Ca$hisa, którzy nie są na pewno artystami tego formatu co czterech poprzednich, ale potwierdzają tutaj swoje wysokie aspiracje i dają nam podstawy, żeby oczekiwać od nich wiele.

Nie zdarzyło się też wczoraj. Numer ma podobno parę lat. Co nie znaczy wcale, że się nie zestarzał. Jak prezentuje się muzycznie?

Bit może nie będzie moim ulubionym, ale pozwala świetnym raperom popłynąć z pełną swobodą, co owocuje naprawdę tłustymi zwrotkami. Nie ma tu być czym rozczarowanym, wszyscy jadą naprawdę kozacko, a zwrota Hovy to naprawdę poważna rzecz... Każde wejście jest tu warte uwagi. Gdzie trafi numer pewnie przekonamy się w najbliższym czasie.

Tagi:

Kawałek według słów Cashi$'a pochodzi z 2007 roku

Lepsze od Kobry pizdeczki?

po co Jay zadaje sie z takimi wackami jak 50 groszy i Cashis? Zal

Cashis jest ok, cicho. wg mnie kawałek jest gdzieś po Encore, w okolicach Re-up, na pewno przed Relapse, oceniam po flow Eminema i Stat Quo, szczególnie tego pierwszego. Od razu słychać, ze to nie ten rok, ani nawet poprzedni. Super kawałek, refren jakiś dziwaczny ale i tak wieeeelki plus. Jeśli kogoś interesują nowe rzeczy od Dre, łapcie linki: http://www.hiphopdx.com/index/singles/id.13256/title.dr-dre-f-eminem-nas... - kawałek "Topless" ft. Nas, ze zwrotą Eminema, którą później zarapuje Dre. Em chyba jakby pokazuje mu, jak to powinno brzmieć (trochę dziwne, ale ponoć na 2001 było podobne, teraz to tylko wycieka do neta i wszyscy o tym wiedzą. Taka różnica, nie ma się co oburzać, to tak na wszelki wypadek ;) http://www.hiphopdx.com/index/singles/id.13259/title.dxtra-dr-dre-f-ti-n... - "Topless" ft. Nas + zwrota T.I., nie wiem czy nie będzie podobnie jak w przypadku Eminema, ta wresja jest dostępna od ok 1,5 roku

jak fifciak dostal propsy od krsone'a to sobie kurwo mozesz na niego gadac krs-one praktycznie wymyslil rap xD a napewno wprowadzil do niego wiekszosc rzeczy jakie teraz w nim lubisz ...

Daniel, Ematei, ktoktowiek z tego serwisu. Nie macie problemu z rozumieniem amerykańskich rapów?

fajny numer. Szczęśliwego w Nowym Roku DLA POPKILLERA Pozdrawiam

Em, Jay, Dre (zwrotkę pewnie napisał mu Em) świetnie pojechali, stat quo i cashis ok, 50 wchodzi ok ale później strasznie kaleczy. fan rapu* - refren specjalnie tak brzmi, bo jest odniesieniem do do słów z początku kawałka.

zjebany bit strasznie, nie żebym hejtował, podchodziłem do tego z nadzieją na coś bujającego głową ale sie rozczarowałem bo ten bit jest poprostu słaby jak dla mnie.

szkoda, że tak delikatny bit, jak był jakiś popierdolony syntetyk i jeszcze Weezy na feacie mielibyśmy instant classic

we gotta something new od Eminema http://www.hiphopdx.com/index/singles/id.13263/title.eminem-f-jazmine-su...

ale pusty bit

@to ja - zależy, czasem mam (-y) gdy za dużo jest specyficznych gierek słownych charakterystycznych dla danego regionu, za dużo slangu itp. Ale wtedy pomagają ohhla.com, urbandictionary.com i jakos daje rade ;)

ohhla.com od dawna ułatwia mi percepcję tego co "niewysłyszalne" ;) nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez tej strony hehe. kawałek mnie nie powalił, ale tak jak autor sugeruje, zobaczywszy takie ksywy sprawdza się to chociażby dla zasady (:

gadacie ze bit tlusty by sie przydal i wogole, debile, widac ze nie rozumiecie kawałka....

ej frust jeżeli 50 Cent to dla ciebie wack to jesteś mocno pierdolnięty albo truskulowcem

Jak dla mnie najlepiej tu pojechał Ca$his bo uwielbiam jego skurwysyński styl ( to co wysmażył razem z Young Dee do dziś jest moją ulubioną rap płytą ) zaraz potem Dre, który sie idealnie wpasował w ten średni bit. Reszta trzyma poziom :)