Crooked I o "Million Dollar Story", Death Row i Shady Records!

Crooked I, jeden z największych niezależnych (jeszcze) wymiataczy z Zachodniego Wybrzeża, usiadł ostatnio z dziennikarzami Conspiracy Worldwide Radio i porozmawiał z nimi o muzyce. Mamy dla was kilka informacji, które dla fana 1/4 Slaughterhouse z pewnością będą cenne.

Najciekawszych szczegółów dowiedzieliśmy się o nadchodzącym albumie Crooka oraz o dwóch labelach związanych z artystą - dawnym i być może przyszłym.

Zapytany o "Million Dollar Story" Crooked powiedział: "ta płyta jest mi bardzo bliska. [...] Mówi o moim życiu i bezcennych doświadczeniach, które w nim zebrałem, jest tu parę bezcennych inspiracji dla ludzi słuchających przez co przeszedłem [...]. Czasem właśnie to chcesz usłyszeć - że ktoś walczy z podobnymi kłopotami co ty - dla mnie to są właśnie <<historie za milion dolarów>>". Jak dla mnie brzmi przekonująco.

Zapytany o Death Row powiedział, że wytwórnia miała swoje dobre i złe strony. Wspominał jak Suge Knight wynajmował autobusy, zbierał z ulic dzieciaki, których ojcowie siedzieli w pierdlu, ubierał je i wiózł do więzienia, żeby mogli zobaczyć swoich rodziców w Dzień Ojca.

O negocjacjach z Shady Records powiedział, że jako dojrzali artyści muszą walczyć o swoje warunki w kontrakcie i że dlatego trwa to tak długo. Na koniec dodał jednak "To się na pewno stanie i na pewno będziemy w studio z Eminemem robiąc prawdopodobnie najlepszą muzykę w naszych karierach". Oby miał rację!