Troy Ave sprzedał... 30 płyt debiutanckiego albumu

dodano: 2015-06-12 18:50 przez: Michał Zdrojewski (komentarze: 13)

Rynek muzyczny na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat się zmienił. Światem zawładnął internet, z którego ściągnąć można po prostu wszystko. Można też ściągnąć płyty i to jeszcze przed ich premierami. Ostatnią ofiarą zmiany w hip-hopie został Troy Ave, który według danych Soundscan sprzedał tylko 30 fizycznych płyt CD swojego nowego albumu "Major Without A Deal". Wygląda na to, że ten "deal" jest w branży potrzebny, ponieważ na debiutanckim albumie ubiegłorocznego Freshmana XXL wśród gości można znaleźć takie gwiazdy jak 50 Cent, Snoop Dogg, Fat Joe, Cam'ron, P. Diddy, T.I., Mase, Jadakiss czy Fabolous.

Rapera z Nowego Jorku przed kompromitacją uratowało jedynie ponad 4,300 kopii albumu kupionych online. Jednak nadal puenta może być jedna - ani miano Freshmana, ani gwiazdorska obsada nie zapewniają z automatu wysokiej sprzedaży. Poniżej znajdziecie screen z Soundscana.

Galeria

Tagi:

Troy Ave

Od zawsze podstawowym błędem było rozumowanie, że ten mniej znany zapraszając znanego wykonawcę na album chce się wybić na jego plecach tudzież jego sukces jest wynikiem wyłącznie wspomnianej kolaboracji. Gościnny udział znanej postaci jedynie przedstawia słuchaczom nową personę na scenie, a wszystko i tak zweryfikuje tłum. Wyżej opisany raper jest tego idealnym przykładem.

Komentarz został usunięty przez moderatora.

Komentarz został usunięty przez moderatora.

Komentarz został usunięty przez moderatora.

Dementuję, 30 płyt zostało wystawionych na półki przed oficjalną datą premiery, CD nawet nie zaczęto sprzedawać w dużych sieciach sklepowych.

JEBAĆ tych którzy coś tam mają hajsu by pójśc na melanż czy kupic pake zioła czy białego a szkoda im na płyte no bo przecież ściągną za free z neta,ale to nie to samo co dumnie stojący oryginał na półce. JEBAĆ JESZCZE RAZ !!

To kto go kurwa wybierał do XXL Freshman?

Wchodzę na kolejny artykuł na tej stronie i, nie wiem po co, ale zaczynam czytać komentarze. Poziom waszych wypowiedzi nakazuje mi wnioskować, że tutaj nie wypowiada się nikt powyżej wieku gimnazjalnego bądź z cząstką elokwencji.