Łona - jest z dala od beefów, zaczepek, marketingu i tego wszystkiego, skupiony na swoim rapie i mówi się tylko o nim wtedy kiedy coś wypuści w obiekt. Chyba najmniej hejtowany raper. Niemożna tu również nie wspomnieć o jego koledze producencie Weeberze, który także sieka jedne z najlepszych bitów w Polsce które daje je tylko i wyłącznie Adamowi. W sumie dobrze a nawet bardzo na chuj ma dawać pętle jakimś wackom którzy spierdolą to koncertowo a łonsonowi można zaufać ślepo. Jak dla mnie najlepszy duet w kraju.
Raperzy o których mówi się mało
o 52 bardzo mało się mówi również, czekam na N.E.O. ze zniecierpliwieniem, single były fajne, widać ten sznyt już u Hansa z Luxtorpedy, ale dobrze to robi tym trackom, chociaż na początku nie byłem przekonany.
Kaczor - kolejny o którym raczej jest cicho, a jego 1 solo wywarło na mnie bardzo spore wrażenie i teraz jakąś nową płyte chyba szykuje.
takich raperów jest mylion po co taki temat zakladać ?
Wymień tych milion
KBPS
No może "milion" jest takich, którzy są po prostu mało znani, ale myślę, że chodzi bardziej o takich właśnie jak Łona czy 52, którzy mają wielkie dokonania, a mało się o nich mówi,
Jedyne co mi przychodzi do głowy to Hukos, który przez wytwórnię, do której należy jest pomijany w gronach dobrych raperów, a według mnie to czołówka polskiego rapu
Pszemek:
KBPS
Co to jest KBPS ? Nie mówmy o totalnych noł nejmach tylko o raperach ze stażem, który chcąc nie chcąc są odporni na hype.
Hans jak najbardziej też.
Mr. Doskonały:
Co to jest KBPS ? Nie mówmy o totalnych noł nejmach tylko o raperach ze stażem, który chcąc nie chcąc są odporni na hype.
Listen: widzę, że temat wylądował w dziale "polski hip-hop", ja natomiast polskich rapsów słucham bardzo mało. Nie zmienia to jednak faktu, że w moim odczuciu mam rację uwzględniając tu, w tym temacie tego gościa.
Chcesz mi powiedzieć, że Popkiller patronowałby i pisał o kimś, kto nie zasłużył na uwagę? Bardzo szanuję ten serwis, plasuje się jakieś 99999 szczebli wyżej od glamrapu i tym podobnych - nie pisze się o marnych prowokacjach, nołnejmach, Kobrze (tej "kobiecie") i reszcie rapowych szkodników typu Bonus BGC. Między innymi dlatego wolę swoje wypociny zostawiać tu, na łamach forum Pk zamiast robić to gdzie indziej.
Wracając do KBPSa: tak się składa, że to mój koleżka i szanuję go między innymi za tę właśnie małomiejską twórczość na przestrzeni ostatnich X lat. Czekdizałt.
Właściwie to mam coś jeszcze:
Wysoki Lot (obecnie Sabot i Gruber, kiedyś nagrywał z nimi też Tobi z Intoksynatora), świeża krew w wytwórni Volta. W mojej opinii są to od lat najlepsze krakowskie rapsy, hands down. Zdecydowanie niedoceniany skład, tu ich ostatni track:
jakieś inne propozycje?