Tracklista:
01. Dzień polarny feat. Jinx, Miuosh, Bonson, Onar, gramofony DJ Panda
02. Widnokrąg feat. Zeus
03. Martwy piksel feat. Haju, Mam Na Imię Aleksander
04. Bracia feat. Flojd, Rover
05. Euforia feat. Kasia Grzesiek, Quebonafide
06. Na miarę feat. Paluch
07. Nie szukaj mnie feat. Marcelina, VNM
08. Weź się nie obraź feat. Oxon
09. Pozory feat. Danny, Diset
10. Porozmawiaj z nią feat. Lilu, PeeRZet
11. Moment feat. KęKę, gramofony DJ Ike
12. To tylko muzyka feat. Tede
13. Maski feat. Vixen, Cira, Hukos
14. Schizofrenia feat. Rahim, Pih, Buka
15. Utopia
Pawbeats - Utopia [2014]
Być może to jeden z najgorszych błędów Quebo, jak to trafi do Eski itp, to straci wiele szacunku wśród słuchaczy.
Kawałek niby spoko, ale za bardzo to odbiega od rapu, "Ile mogłem" podobne klimatycznie, z tą różnicą, że tamto to sztos ogromny, a to to pioseneczka dla nastolatek.
Jeszcze można do tej dwójki track z Kękę dorzucić
straci szacunek u znikomej liczby słuchaczy, a turbo gimbo mafia jeszcze większa do niego doskoczy i będzie hajs kręcił.
mnie on nie jara, podwójne poczwórne czy popiątke i hashtagi co linijke to nie wszystko, sorry.
itsONLYinstinct:
straci szacunek u znikomej liczby słuchaczy, a turbo gimbo mafia jeszcze większa do niego doskoczy i będzie hajs kręcił.
mnie on nie jara, podwójne poczwórne czy popiątke i hashtagi co linijke to nie wszystko, sorry.
No wiadomo, że Quebo na propsie dożywotnim i normalni słuchacze nic złego nie powiedzą, ale na glamrapie itp będzie to samo co z Eripe, a On tylko na D2 się dograł.
I dodatkowo mam pytanie, czy jest możliwość, żeby gdziekolwiek w kawałku mógł wystąpić Cira bez Hukosa lub odwrotnie? Rzygać się już tymi powtarzanymi składami, tylko Bezczela w tym kawałku brakuje
Mielzky to fajnie podsumował:
"Odsłuchałem kilkukrotnie singiel Pawbeatsa z Que, nachodzi mnie pytanie - czym różni się to od dawnych numerów z stajni umc i całej rzeszy innych gówien piętnowanych po dziś dzień za popową naleciałość? Jasne, Quebonafide jest bardzo dobrym raperem, zapierdolił w tym utworze spoko zwrotkę, ale muzycznie? (zaznaczam że oceniam to jako BIT, jako PODKŁAD HIPHOPOWY, nie jako cokolwiek innego czym być może to jest lub być miało) Czemu jest to bliższe? Dlaczego modne 7 lat temu 'hiphopolo' dziś tak łatwo młodzi ludzie potrafią wytłumaczyć 'swagiem'? Jeśli masz zamiar odpisać 'bo jesteś zamkniętym na świat truskulem chuj ci w dupe' - odpuść. Śledzę rap, tak w Polsce jak i na świecie. Mam wiele perełek z zarówno starej jak i nowej szkoły, wciąż jestem na bieżąco, wciąż kocham RAP, niezależnie od daty wypuszczenia płyty. Ale pewne rzeczy są dla mnie ciekawostką."
podpisuje sie rękami i nogami.
Cały album w najlepszej jakości do pobrania: [link usunięty]
Nie wiem jak Tede mógł wypaść tak słabo na tak dobrym bicie ten kawałek jest najsłabszy na płycie i raczej będę go omijał . Płyta na dobrym poziomie , moja ocena 7/10 .
I po cholere udostępniasz piraty na forumie, jak ktoś nie kupuje płyt to sam znajdzie jak będzie mu to potrzebne
Podlinowuję naszą ostatnią 'recenzję', jaką popełniliśmy wraz z Marcinem, recenzję, która jest po prostu zapisem 'rozmowy' o płycie. Z tekstami w podobnej konwencji można było już się zapoznać na blogach, ciekaw jestem jak to jest odbierane, wg mnie to całkiem ciekawa opcja. Tutaj jest konfrontacja krytycznego zdania Marcina - lubującego się w recenzowaniu płyt bardziej pod kątem produkcji, rozkładania bitów na czynniki pierwsze, toteż często biorącego na warsztat płyty producenckie - z moim, powiedzmy, że odrobinę bardziej pozytywnym.
O ile numer z Tede wyszedł świetnie, tak Quebo mnie trochę zawiódł. Szkoda, bo sam bit dał radę, a Kasia Grzesiek również się sprawdziła. Niemniej na płytę czekam i po cichu liczę, że będzie TOP 5 tego roku.