Siemano Ryje,
Orientuje się ktoś, kiedy Yelawolf ma wydać "lovestory" jest jaikiś dedline? bo na maj czy tam kwiecień było zapowiadane, a tu ani widu ani słychu, czy może już wydał??
Dzięki z Góry pzdr
Siemano Ryje,
Orientuje się ktoś, kiedy Yelawolf ma wydać "lovestory" jest jaikiś dedline? bo na maj czy tam kwiecień było zapowiadane, a tu ani widu ani słychu, czy może już wydał??
Dzięki z Góry pzdr
Osobiście czekam na nowy album. Yela ma kozackie flow i myślę, że ma szansę wydać dobrą pozycję.
Mateusz Marcola:
Radeem, rozumiem, że mogą Cię nie przekonywać teksty Yelawolfa, ale pisanie, że wytatuowany od stóp do głów, długowłosy, biały, słuchający klasycznego rocka redneck, w dodatku obdarzony unikalnym flow, jest raperem "mało interesującym", to moim zdaniem lekkie przegięcie ;) Powiedziałbym raczej, że niewielu jest aż tak interesujących raperów ;)
Yela może być nawet tranwestytą albo synem Bill Gatesa, ale to nic nie wpływa na jego muzykę, która jest mało interesująca. Nie wiem czy ma takie unikalne flow, nie tylko Yela rapuje szybko z południowym akcentem lol.
Jak ktoś się uprze, to powie że Eminem jest wackiem i tworzy beznadziejne teksty. A dlaczego nie? ;)
Nie no teraz to każda ze stron próbuje zawrócić kijem Wisłę. Jak nie jesteś fanem Yelawolfa z poprzednich projektów to na pewno wymiana zdań na forum tego nie zmieni, a jak jesteś - to pięknie, jedziemy z Love Story. Box Chevy V na początku chłodno przyjąłem ale kilka odsłuchów i jestem absolutnie oczarowany. Czekam na te redneckowe brzmienie bo sam Yela poważnie podszedł do sprawy
adamek:
Jak ktoś się uprze, to powie że Eminem jest wackiem i tworzy beznadziejne teksty. A dlaczego nie? ;)
Nie no teraz to każda ze stron próbuje zawrócić kijem Wisłę. Jak nie jesteś fanem Yelawolfa z poprzednich projektów to na pewno wymiana zdań na forum tego nie zmieni, a jak jesteś - to pięknie, jedziemy z Love Story. Box Chevy V na początku chłodno przyjąłem ale kilka odsłuchów i jestem absolutnie oczarowany. Czekam na te redneckowe brzmienie bo sam Yela poważnie podszedł do sprawy
Nie jestem fanem nikogo :) Podchodzę do każdego tak bardzo obiektywnie jak tyko się da, jednak wiem, że do końca jest to niemożliwe. Sprawdzę Love Story jak każdy inny album i niech mnie zaskoczy. Droga wolna :)
Parę kawałków Yela ma dobrych z każdego projektu. To nie jest tak, że uważam go za jakiś stwora co niszczy hip-hop. Po prostu jest mało istotną postacią w biznesie i nie jest osobą, która może wiele do niego wnieść. To nie ten typ.
No i tutaj się zgodzę. Niestety Yela nie jest kimś w rap grze pokroju Ema, Weezy'ego czy Jaya, niestety. Nadal to jest dość niszowy artysta i ma tylu samo fanów co hejterów ;) Ale dobrze że chociaż udało mi się go odkryć, bo już dobre 3-4 lata śledzę jego karierę i do tej pory nie znalazłem kogoś kto ma aż tak charyzmatyczny rap.
Masz dosyć muzycznej papki z TV? Popkiller wyeliminuje wszystkie szumy i pozwoli skupić się na tym, co w muzyce naprawdę wartościowe. Zaserwujemy Ci najlepsze piosenki, teledyski, recenzje płyt i newsy z branży hip-hopowej. Wykonawcy ze świata hip-hopu opowiedzą w wywiadach o swoich planach na koncerty i festiwale hip-hopowe. Na Popkillerze znajdziesz to wszystko, my piszemy konkretnie o muzyce.
Popkiller.pl nie odpowiada za treści słowne i wizualne w utworach audio i video prezentowanych na łamach serwisu, a udostępnionych przez wydawców fonograficznych i samych artystów. Nagrania te są prezentowane ze względu na ich walor newsowy i nie przedstawiają stanowiska Popkiller.pl.
REGULAMIN SERWISU /// POLITYKA PRYWATNOŚCI /// POLITYKA COOKIES
Jak dla mnie to Yela samym trank muzic wprowadził tyle świeżości, że niektóry Raperzy nie wnieśli tyle dyskografiami, więc każdy jego album sprawdzę, pozostaje tylko czekać na "lovestory"