Kurde, może kojarzy ktoś z Was wywiad z Pawłem, jakoś zaraz po premierze Radio Pezet, gdzie mówił o tym, że kolejne wydawnictwo będzie składało się z dwóch krążków - jeden na klasycznych bitach, drugi na jeszcze bardziej "odjechanych" niż te Sidneya ? Świta mi coś w głowie, ale nie jestem w stanie sobie przypomnieć co to była za rozmowa. Coś mi się kojarzy również, że za całość brzmienia danego krążka miał odpowiadać jeden producent. Jeśli tak, to w przypadku tej "eksperymentalnej " brzmieniowo stawiałbym na Auera, jesli chodzi o truskulową część to mam dylemat z typowaniem. Oczywiście jak to Pezet - ta koncepcja może być już dawno nieaktualna. Jeśli chodzi o datę premiery to również traktowałbym ją z pewnym marginesem. Tak czy inaczej - czekam i na pewno sprawdzę. Radio Pezet z początku odrzuciło mnie warstwą muzyczną, z czasem jednak nieco przyzwyczaiłem się i znalazłem tam parę ( w mojej opinii) sztosów : "P-Z", "Na pewno", "Charlie Sheen" ( Mes zniszczył, choć Paweł z Ursynowa również spoko leci), "Byłem". Neutralny stosunek mam do : 'Co mam powiedzieć", "Slang 2", "Spis cudzołożnic", "Jak być szczęsliwym" oraz zwrotki Pezeta w kawałku z Bednarkiem. Reszta na minus.
Dla lepszej sprzedaży płyty bo wtedy Kamilek był na fali