Czy warto iść do "wielkich mediów" ze swoją muzyką?

Forum - strona główna >> Muzyka >> Dyskusje >> Czy warto iść do "wielkich mediów" ze swoją muzyką?
kategoria: Dyskusje
dodano: 2014-06-03 17:46 przez: Mateusz Natali (odpowiedzi: 24)
Mateusz Natali
Postów: 33

Z jednej strony temat-rzeka i wątek wielokrotnie komentowany a z drugiej - wciąż na czasie. W ostatnich dniach mieliśmy chociażby do czynienia z polsatowskim festiwalem TopTrendy, na który zaproszenie odrzucili Paluch i O.S.T.R., w TVP prezentowali się Rasmentalism czy W.E.N.A. a ogrom kontrowersji wywołał występ Donatana i Cleo na Eurowizji...

Czy lepiej żeby raperzy odcinali się od mainstreamu, często mającego postać szopki, czy żeby szli tam ze swoją muzyką, grali ją po swojemu i trafiali do uszu masowego słuchacza? Czy oderwanie rapu od nierozumiejących go dużych mediów skutkuje potem takim rozstrzałem jak wygrywające talent show w okresie boomu zespoły pokroju NPWM czy Sachiel?

Zapraszam do dyskusji, w tym dziale im pełniejsze i bardziej merytoryczne wypowiedzi tym lepiej :)

tripledoublenoassists
Postów: 20
dodano: : 2014-06-03 17:52

"A ja sram gdzie to leci, ważne kurwa czym jest"

Do tego stosunek mam taki, że o wartości artysty stanowi jego album, twórczość, a nie to gdzie występuje. Jeśli ma ochotę zarobić więcej pieniędzy i wystąpić w jakiejś reklamie - niech to zrobi, jeśli kase dostanie a się zbłaźni to jego wybór. Sztuka wyboru. Nie szanował bym rapera, który zmienia pogląd żeby zarobić tylko pieniądze, coś jak jędker realista przemianował się w jędkera błazna. Reasumując jeśli artysta od początku twórczości jest sam ze sobą szczery, jest autentyczny a pojawią się w mainstreamowej telewizji to nie widzę w tym problemu. Przynajmniej nie będzie później gadanie, że "prasa, ani radio nas nie chce"

Zworek
Postów: 87
dodano: : 2014-06-03 18:06

W czasie jakoś tydzień od premiery Cichej Wody na YT i możliwości usłyszenia Sitka w radiu, sam zacząłem się nad tym zastanawiać. Z jednej strony fajnie było posłuchać cokolwiek ocierającego się o nasz polski swojski rap w radiu. Szkoda, że to jest Cleo. Ale być może musimy w ten sposób przecierać szlaki, przełamywać lody i rap musi zapłacić cenę jeżeli chce on wejść do świata radia i telewizji. Warto przyzwyczajać ludzi i uświadamiać, że rap to nie tylko muzyka bandytów. Że "raper może preferować balet od vale tudo". Pytanie czy ludzie będą chcieli mieć otwarte głowy? Całkiem prawdopodobne, że rap wejdzie na stałe do szerokich mediów za być może dopiero 10 lat, czyli mniej więcej tyle ile jesteśmy za Ameryką. Między innymi dlatego, że wtedy słuchacze rapu to już nie będą tylko gimnazja, młodzież, czy młodzi dorośli, ale też ludzie odrobinę starsi, ustabilizowani, którzy są zdecydowanie większym targetem dla reklamodawców. A to w tej całej zawierusze również chodzi. Mnie osobiście cieszy fakt, że w TVP były rapowe koncerty (vide HG, Molesta), że ostatnio prezentowali się właśnie Rasmentalism i W.E.N.A (i to praktycznie w prime time co jest w ogóle zajebiste). Co do TopTrendów - wybrano raperów, którzy wiecznie hejtują takie zabawy i media dlatego nie można się było spodziewać innego obrotu spraw. Przynajmniej nie można im odmówić konsekwencji. Natomiast, jeżeli media, nie będą chciały z rapu zrobić kolejnego kozła ofiarnego czy przedstawiać nas jako błaznów i będą dążyły do tego by muzyka rap miała swoją kategorię reprezentowaną przez rzeczywistych raperów, którzy będą wybierani przez ludzi, którzy mają pojęcie o rapie to wtedy to będzie miało sens, ręce i nogi. Donatana i Cleo ciężko brać w kategorii rap, bliżej RnB. Donatan jest bardzo dobrym producentem i tego nie będę zaprzeczał, ale za to, że cały czas jedzie na patencie Słowiańskim nie można puszczać płazem. Bo jest spore prawdopodobieństwo, że Cleo nie wypłynęłaby gdyby nie to, że zaczęło się znowu od słowiańskiego motywu, który notabene był rok wcześniej diamentowy. I'm just sayin, możliwe, że się mylę. I w ostatnich kawałkach tego duetu, lubię bity Donatana, ale no ta Cleo nie trafia do mnie. Chociaż tak jak pisałem wyżej jest to spora szansa na to, żeby rap zaczął powoli wkraczać do mass mediów starego typu. Bo w Internecie dawno rządzi.
Na pewno nie można twierdzić, że dążenie do mainstreamu nie tylko rapowego ale tego właśnie medialnego, jest złe. Skoro w Ameryce to się sprawdza od lat, to czemu u nas miałaby to być chujnia z dżemem? :) Tylko media muszą też chcieć zacząć współpracować z rapem, a nie tworzyć wydmuszki i produkty typu NPWM czy Sachiel, bo to gówno ma wspólnego z rapem. Media powinny zacząć temat od researchu i tego kto się na rapie zna, zatrudnić tych ludzi i im pozwolić na dalszy rozwój rapu w mediach.
Tak na szybko parę chaotycznych myśli w głowie.

Mr. Doskonały
Postów: 173
dodano: : 2014-06-03 18:29

Z jednej strony tak a z drugiej nie.
Za oceanem rap jest na porządku dziennym. Każdy tam wie, kto to jest Hova, czy Yeezy. A w Polsce ? Zapytajcie się swoich rodziców, kto to jest Wojtek Sokół, czy VNM. Przypuszczam, że 99% odpowiedzi będzie brzmiała "Kto ?".W Polsce słowo Mainstream ma inne odzwierciedlenie niż w USA. Do telewizji wchodzi to co się sprzedaje, a nie to co jest dobre. Taka jest różnica. Chciałbym w ciągu dnia obejrzeć jakiś program o tematyce Hip-Hopowej, wywiad, jakąś premierę, cokolwiek (oczywiście coś na poziomie). Polskie media gwarantują nam badziewie i taka prawda. Donatan, przed Równonocą był zwykłym producentem, który siekał pianinka dla Chady. Zaczął robić tematyczną płytę, dali palec a odgryzł całą rękę. Trzepie hajs jak trzeba i ma w nosie to, czy to jest dobre czy nie.
Do póki mentalność i świadomość polskich słuchaczy się nie zmieni nie ma o czym marzyć, by cokolwiek się zmieniło, i póki co nie mam ochoty patrzeć na te zarobione mordy w telewizji.

agrest
Postów: 44
dodano: : 2014-06-03 18:30

nie powinni się odcinać od mainstreamu, rap jest najlepiej sprzedającym gatunkiem w polsce więc trzeba sobie jeszcze bardziej wyrobić renome.
Fakt jest taki że Donatan nie jest jednak dobra opcją reklamowania polskiego hip hopu

SWÓJ
Postów: 89
dodano: : 2014-06-03 19:25

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że raperzy płaczą i doskwiera im ból dupy że nie ma ich w mediach a jak już dostają szansę to ją odrzucają albo śmieją się z innych którzy przyjęli propozycję.

aussieraps
Postów: 18
dodano: : 2014-06-03 20:10

SWÓJ:

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że raperzy płaczą i doskwiera im ból dupy że nie ma ich w mediach a jak już dostają szansę to ją odrzucają albo śmieją się z innych którzy przyjęli propozycję.

Bo polowa naszej sceny, albo i wiecej to hipokryci i nie mowie tu tylko o tym przykladzie, ale rowniez o prawilnym namawianiu przez nich do kupna plyty, przy czym sami nie moga sie pochwalic jakas kolekcja. Nie mowie, ze tak jest zawsze, ale dosc czesto zdarzaja sie takie przypadki.

Dlatego zaczynam docinac sie od polskiej sceny. Kilka razy rozmawialem z anglojezycznymi artystami i tam czuc u nich zajawke, taki Celph, albo Termanology, badz Vinnie Paz maja po kilkanascie tysiecy wydawnictw.

Mr. Doskonały
Postów: 173
dodano: : 2014-06-03 20:15

A widzisz w naszym kraju odpowiednik Vinnie'go Paza ?

SWÓJ
Postów: 89
dodano: : 2014-06-03 20:17

Hipokryzja to piąty element rapu.

aussieraps
Postów: 18
dodano: : 2014-06-03 20:21

Mr. Doskonały:

A widzisz w naszym kraju odpowiednik Vinnie'go Paza ?

Panie doskonaly, pan przeczyta jeszcze raz moj post, pozdrawiam.

Mr. Doskonały
Postów: 173
dodano: : 2014-06-03 20:24

aussieraps:

Mr. Doskonały:
A widzisz w naszym kraju odpowiednik Vinnie'go Paza ?

Panie doskonaly, pan przeczyta jeszcze raz moj post, pozdrawiam.

Przeczytałem, i nie widzę sensu porównywania naszej sceny i dawania przykładów za oceanu. Niestety, ale taka prawda.

Strony