Eldo: "Quebonafide to właśnie ten hip-hop, o który walczyłem" (tylko u nas)
Sporym echem odbiła się swego czasu sytuacja, w której na koncercie Quebonafide na scenę wtargnął Pih, wykrzykując, że "To nie jest hip-hop i to nigdy nie będzie hip-hopem". Sam Quebo nawiązał do tego, nagrywając z KRS-One'em numer "To nie jest hip-hop" zobrazowany teledyskiem z Nowego Jorku a teraz do całej akcji odniósł się Eldoka...
"Niech Adam nie odbierze tego jako wstrzyk do niego osobisty, ale byłem na tym koncercie, na którym krzyczał, że 'to nie jest hip-hop' w stronę Quebonafide i że to nie jest to, o co walczyliśmy. Po pierwsze o nic nie walczyliśmy, bo to jest absurd - każdy z nas jeżeli walczy to o samego siebie. A druga rzecz, to ja się właśnie czułem tak, jakby to był hip-hop, o który ja walczyłem; jakby to był hip-hop, który ja chcę; że to jest właśnie hip-hop. Bo ta wolność artystyczna, która ci daje to, że możesz wejść i pod szum lasu położyć zwrotkę, która będzie miała rymy tylko i wyłącznie na r od tyłu co czwarty wers to jest właśnie cudowność hip-hopu. Właśnie to, że tu ci nikt nie ma prawa powiedzieć, że ty nie możesz tego i tego, bo to jest kanon - nie ma żadnego kanonu, jedyny twój kanon jest taki, że masz mieć skille. Jeżeli masz skille to możesz zrobić wszystko" - mówi Eldo w naszym wywiadzie na 20-lecie twórczości, w którym poza wspomnieniami i planami rozmawiamy m.in. o zmianach, które zaszły przez lata na hip-hopowej scenie. Pełen wywiad obejrzycie poniżej, do czego serdecznie zachęcamy!
Polecamy również wyjątkowy ranking, w którym Eldo układa wszystkie swoje płyty (solowe a także Grammatik i Parias) w kolejności od najbardziej do najmniej ulubionych: