Drake dissuje Kendricka, a Kanye włącza się do beefu - nowe wieści

Mamy dla Was update tego, co się dzieje w najgorętszym od lat hip-hopowym beefie (wcześniejsze streszczenie tutaj). Drake 19 kwietnia zamieścił "Push Ups" na serwisach streamingowych, ale jeszcze tego samego tygodnia, wstawił do Sieci kolejny diss. Na "Taylor Made Freestyle" wspierają go... wygenerowani przez A.I. 2Pac i Snoop Dogg. Poza tym do konfliktu znów próbuje się włączyć Kanye West.

Diss pojawił się na Instagramie Drake'a 20 kwietnia. Drizzy nie pozostawił zatem wątpliwości, że jest to oficjalny track. W przypadku "Push Ups" trzymał fanów i krytyków w niepewności najpierw leakując demo. Potem wyszła dłuższa wersja, ale autor nie potwierdził prawdziwości numeru aż to 19 kwietnia, kiedy ten trafił już oficjalnie na Spotify i inne platformy streamingowe [wcześniej zrobił to niejako DJ Akademiks na swoim streamie - przyp. red.]

Nowy kawałek jest kierowany bezpośrednio do Kendricka Lamara. Najpierw nawijający dzięki efektom sztucznej inteligencji Pac i Snoop, którym Drake napisał zwrotki, starają się przekonać  go, by sam odpowiedział mocnym dissem. A.I. Pac nawija: "Kendrick we need ya, the West Coast savior/Engraving your name in some hip-hop history/If you deal with this viciously/Call him a bi*ch for me/Talk about him liking young girls as a gift for me".

Wygenerowany przez sztuczną inteligencję Snoop rapuje: "World is watching this chess game, but are you out of moves?/Dot, you know that the D-O-G never fu*king doubted you/But right now it seem like you posted up without a clue/Or what the fu*k you ’bout to do?"

Później Drake atakuje w trzeciej zwrotce: "High up in the sky like I’m Howard Hughes/The first one really only took me an hour or two/The next one is really ’bout to bring out the coward in you". Poza tym, cisnąc dalej Kendricka, wspomina o premierze nowej płyty Taylor Swift i byłym szefie K-Dota Anthonym "Top Dawg" Tiffith'u, a wszystko w wersach: "But now we gotta wait a f*cking week ’cause Taylor Swift is your new Top/ And if you ’bout to drop, she gotta approve/ This girl really ’bout to make you act like you not in a feud/ She tailor made your schedule with Ant, you out of the loop."

Co ciekawe, do beefu znów próbuje się włączyć Kanye West. W podcaście The Download zaprezentował swoją zwrotkę do remiksu "Like That"."Kendrick spazzed out, that was thе best he gave ya (I did)/But y'all knew y'all had to save the best for later (That mean)/Y'all so outta sight, outta mind (Outta sight)/I can't even think of a Drake line (N*gga, who?)/Play J. Cole, get the pussy dry (I'm a god)/Play this shit back a hundred-thirty times (Yeah)" - nawija Kanye.

Wcześniej Ye na IG Story powiedział: ""Każdy wie, że zmiotłem Kendricka na 'No More Parties In LA' [numer z "The Life Of Pablo" - przyp. red.]. Każdy wie, że zmiotłem Drake'a na Free Hoover Concert. Każdy wie, że wprowadziłem Addidasa do tej kultury i ich rozwaliłem. Nagrałem 'Yeezus', 'Dark Fantasy', 'Pablo', 'Graduation', 'Throne', '808s', zrobiłem 'Runaway', 'Devil in a New Dress', 'Father Stretch'. Jestem jedyną osobą, która powróciła na szczyt po cancelingu. Jest tylko jeden goat. Jestem siebie pewien. Moi przyjaciele mówią na mnie Ye."