V/A "Step Records: Rap Najlepszej Marki" - recenzja
Ile jest w Polsce rapowych wytwórni płytowych, które mają potencjalnemu odbiorcy do zaoferowania rap najlepszej marki? Warto je wymienić, przynajmniej w znacznej większości: Prosto, Asfalt Records, Koka, Urban Records, Alkopoligamia, Aloha Entertainment, Aptaun Records, Fandango Records, RPS Enterteyment, Szpadyzor Records i Step Records... Ostatnia z wypisanych, rodem z Opola postanowiła zebrać bodaj wszystkich artystów, jakich zrzesza pod swoimi skrzydłami i przedstawić ich w różnych konfiguracjach na 36 kawałkach, zapraszając również do kolaboracji zaprzyjaźnionych artystów i wypuszczając pod szumnym tytułem "Rap Najlepszej Marki". Czy w zamian otrzymujemy konkretnie brzmiący i dopracowany materiał?
Z tym już może być znacznie trudniej. Główna przyczyna, w moim przekonaniu, tkwi w przeroście liczby numerów nad ich jakością. Kiedy rzucimy okiem na tracklistę, to spośród wszystkich tracków, można skreślić lekką ręką 13 z nich. I to nie dlatego, że jestem uprzedzony do wielu raperów, którzy udzielili się na tym wielkim muzycznym przedsięwzięciu. Po prostu nagrali słabe numery lub ewentualnie rzucili kiepskie gościnne szesnastki. Pierwszy przykład z brzegu - monumentalnie wyglądający na papierze hymn "Rap Najlepszej Marki" na dłuższą metę okazuje się nieporozumieniem, głównie za sprawą Sulina, ZBUKA i Młodego M. Białostocka gwardia reprezentowana przez Hukosa, Cirę, Jopela i Komara, wzbogacona o powracającego Chadę i Piha (co do którego nadal uważam, że "Kwiaty Zła" stanowiły kwintesencję formy i treści, jaką miał do zaproponowania słuchaczom), stanowiłaby podwalinę kawałka niemal bez wad i dobitnego hymnu wytwórni.
Kolejny, mocarny posse-cut, czyli "Kupuję Polskie Rap Płyty" powiela błąd "RPN" za sprawą słabych zwrotek Bezczela, Młodego M i Sulina. I ostatni z nich, lansowany od dłuższego czasu remix "Proformy 2", z którym wiązał się konkurs na ostatnią zwrotkę wygraną przez ZdunO (w moim odczuciu lepszych konkursowych szesnastek było przynajmniej kilka) - gdyby nie Kaen, Kobra, Bosski Roman, Buczer, Młody M, Onar, ZBUKU i wspomniany wyżej ZdunO, byłby udanym remixem. Wniosek? Słaby remix, który umywa się do pierwotnego numeru.
Delikatnie mówiąc, kompletnie nieudanymi kawałkami są solowe poczynania ZBUKA (nie rozumiem hype'u, jaki zbiera ten chłopak, który albo przeszedł mutację głosu albo starał się modulować głos, by nie był aż tak mocno zachrypnięty), Sulina (w moim przekonaniu syn marnotrawny Step Records, którego krążki na internetowych aukcjach resellerów nie są rozfoliowywane i sprzedawane są za wartość jednego B.R.O.wara), Kobry ("Odlatuję gdzieś" razi przechwałkami swoich łóżkowych eskapad i uniesień), Maskota (pierwszy track skipowany po dwudziestu sekundach), Rovera (spróbowałem dotrwać do końca "Likieru", choć było ciężko, ze względu na powielaną po stokroć tematykę), Buczera wspomaganego przez Zela czy Big_A (drugi numer, który musiałem skipować) + gościnne zwrotki tych artystów na kilku innych trackach. Pokuszę się o przestawienie subiektywnej, alternatywnej tracklisty "Rapu Najlepszej Marki", którą widziałbym i przyjąłbym z otwartością uszu (wykreśliłem część numerów + niektóre gościnne udziały):
CD 1
01. Intro (DJ Flip)
02. Hukos, Cira, Kajman, Jopel, Komar, Chada, Pih, Pawbeats - Rap Najlepszej Marki (prod. Bob Air, skrecze DJ Flip)
03. Chada - Żyć aż do bólu (prod. EljotSounds)
04. Shot / Haju - Nieśmiertelnik (prod. Shot)
05. Praktis ft. Kisiel - Zlecenie (prod. Fleczer)
06. No Name Full Of Fame ft. Erking - Teraz (prod. NNFoF, skrecze DJ Te)
07. Cira - Łaki wypierdalać (Dziki masakrator) (prod. The Returners, skrecze DJ Flip)
08. Paciwo & Rockets feat. Supa Skillz (Shot, Temate) - Wiem, że byś chciał zatrzymać mnie (prod. Rockets Beats)
09. Blaze ft. Cira - Litery Mroku (prod. Blaze)
10. Komar ft. Jopel - Wysoka Cena (prod. Poszwixxx, skrecze DJ Perc)
11. Spinache ft. Gedz, 2sty, Kajman - Podpalamy Noc RMX (prod. Spinache)
12. Chada ft. Pezet - Jest Nas 2 RMX (prod. Pawbeats)
13. Outro (DJ Flip)
CD 2
01. Intro (DJ Flip)
02. Hukos, Cira, Kajman, Zeus, Jopel - Kupuję Polskie Rap Płyty (prod. DonDe, skrecze DJ Danek)
03. Chada i Pih - Po tej samej stronie (prod. The Returners)
04. Erking - Parę kroków (prod. Oneno)
05. Hukos / Cira - Jeszcze wiedzieć chcesz (prod., skrecze The Returners)
06. Jopel ft. JWP - Klimat miejski (prod. NNFoF, skrecze: DJ Perc)
07. Hukos - Żyć jak Himilsbach i Maklak (prod. Soddy, skrecze DJ Gondek)
08. Komar ft. Jopel - Wysoka cena (Bob Air Remix)
09. Bezczel ft. Hukos, Zeus, Kajman, - Proforma 2 RMX (prod. Poszwixxx)
10. Outro (DJ Flip)
Powyższa lista jest równocześnie potwierdzeniem, że oddzielając ziarna od plew, można by było zrobić konkretny materiał, który zarazem charakteryzowałby się przekrojowością, na której chyba wytwórni Step Records zależało. Mocno na plus zaskoczyli Jopel z Komarem, Blaze wspomagany przez Cirsona i Erking. Shot z Hajem to uznana marka, podobnie jak Temate i Paciwo, a więc ziomale z 71. O resztę tracków i featuringów nie martwiłem się, ponieważ artyści pokroju Hukosa, Zeusa, Gedza, 2stego, Spinacha i paru innych są gwarancją porządnego rapu, bez populizmu i naciąganych, pisanych na kolanie zwrotek.
"Rap Najlepszej Marki"? Należy wrócić czym prędzej na ziemię. Zapowiadana z pompą przekrojówka posiadającej chyba najlepszy fanbase + najlepszy marketing sieciowy wytwórni, wzbogaconej o ściśle współpracujący sklep internetowy, w moim przekonaniu, okazała się klapą. Nie sposób jest przytaczać przykłady artystów, ich wersy lub i całe zwrotki, które uznałem za nieudane, bo nie o to w recenzji chodzi. Recenzja jest zawsze i bezwzględnie pisana subiektywnym piórem i głosem jednej osoby, która ma coś do powiedzenia na ogólny temat materiału, który osłuchiwała przez ostatni tydzień lub dłużej. Pierwotna tracklista - Rap Kiepskiej Marki. Subiektywnie wybrana tracklista - Rap Najlepszej Marki. Z pozoru brzmi buńczucznie, ale takie jest moje własne zdanie #wuzet. Naciągana trójka z dwoma minusami, choć mam świadomość, że dla wielu słuchaczy kompilacja "Rap Najlepszej Marki" stanie się pięknym ołtarzem.
komedia jak polski rap ostatnio, może to takie porównanie :D