50 Cent - najbardziej konfliktowy raper w grze

dodano: 2014-04-13 15:00 przez: Michał Zdrojewski (komentarze: 34)

Kiedy twoje dwa pierwsze albumy sprzedają się łącznie w ponad 20 milionach egzemplarzy, pod skrzydła biorą cię dwie niekwestionowane legendy rapu, pochodzisz z Queens i masz pokaźną kryminalną przeszłość to możesz poczuć trochę luzu i generalnie żyć w przekonaniu, że mało kto ci podskoczy. 50 Cent tak żył. Przekonany o swojej wybitności był gotów odeprzeć każdy atak i również samemu go wystosować. Szczyt swojej kariery zaliczył w czasach, gdy beefy nie ograniczały się do potyczek słownych na portalach społecznościowych, a do ton dissów i ulicznych starć. A że Cent to raper o ciętym języku, którego wielka kariera rozwinęła się w oszałamiającym tempie, miał więc wrogów bardzo dużo...

Lista konfliktów 50'ego jest wyjątkowo długa. Streszczanie każdego z nich zajęłoby naprawdę sporo miejsca, bo już sama ilość ksywek jest okazała. Dostawało się wszystkim - od legend po mało znanych graczy - raper z Queens nie oszczędzał nikogo kto miał czelność się mu przeciwstawić; Ja Rule, Jadakiss, Nas, Rick Ross, Diddy, Cam'ron, French Montana, Lil Wayne, Chamillionaire, Young Buck no i oczywiście Game. To jeszcze nie cała grupa, a już trochę znaczących pseudonimów można tutaj znaleźć...

Najciekawszym oraz najbardziej płodnym pod względem wydanych dissów był  beef 50'ego i jego podopiecznego Game'a. Bardziej aktywną stroną był raper z Los Angeles, który wydawał nawet całe mixtape'y atakujące G-Unit, ale oczywiście Jackson nie był mu dłużny. Cały spór pomiędzy dwoma zadziornymi raperami zaczął się, gdy Game odmówił poparcia Centa właśnie w innych jego beefach z Nasem, Ja Rulem i Fat Joe. Wszystko działo się tuż po tym, gdy wydane zostało "The Documentary", którego ogromny sukces był niewątpliwie w dużej mierze zasługą lidera G-Unit. Po kilku latach nieustających ataków z obydwu obozów wszystko ucichło. Game w jednym z wywiadów poproszony o ocenę konfliktu Centa z Rickiem Rossem przyznał, że to 50 wygrywa sprawę. Tutaj właśnie przechodzimy do najbardziej aktualnego beefu pomiędzy raperem z Nowego Jorku, a raperem z Miami, czyli bossem MMG. Tym razem prowodyrem był Ross, który stwierdził, że "50 Cent krzywo na niego spojrzał", podczas gali BET. Dwaj raperzy naprawdę na poważnie przyjęli walkę o władzę w hip-hopie. Zwycięzca jest jeden i chyba każdy to obiektywnie przyzna. Kwestia "Officer Ricky", videowywiad 50'ego z matką dzieci Rossa, pobicie oraz zrabowanie z łańcucha członka MMG Gunplaya  - nie ubliżając nikomu, ale 50 pokazał Rossowi, gdzie jego miejsce. 

Na próżno szukać w rap grze kogoś, kto tak jak Cent potrafiłby celnie punktować swoich przeciwników i atakować każdego, kogo tak naprawdę chciał. Często było to granie pod publiczkę, żeby zrobić szum przed wydaniem nowego albumu, ale też i z szczerej chęci poustawiania niektórych za bardzo wychylających się przed szereg pionków. Przez pewien czas schedę po Curtisie przejął jego były podopieczny, czyli Game, który potrafił wypuścić diss nawet na Jay'a Z, jednak i on - tak samo jak 50 - uspokoił się i po prostu odpuścił sobie wikłanie się w kolejne konflikty.

Teraz, tuż przed wydaniem "Animal Ambition", Curtis wydaje się powracać do swojego dawnego zabiegu promocyjnego. Komentuje wszystko i wszystkich, naśmiewa się z Rossa, wdaje się w publiczne sprzeczki z Stevem Stoutem. Fakt jest taki - Curtis Jackson nie boi się nikogo. 

50 Cent - Piggy Bank

Tagi: 

mik
a gdzie wywiad? Zapowiadany był na niedzielę i już chyba pora, żeby go udostępnić
nieswiadomy_sluchacz
Czemu ma służyć ten artykuł?
kubadfadfadsfadfas
słaby artykuł w huj , przynajmniej mogliście opisać geneze poszególnych beefów , dla ludzi co nie kumają tematu , wrzucić najlepsze dissy , nawet pokusić się o ocene kto wygrała akto nie , co do beefu 50 centa z rossem to moze i cent mu ubliżył ale ross po tym beefe wyszedl silniejszy niż wczesniej nagrał 4 albumy wszystkie zajebiscie sprzedające sie MMG to jedna z najwzniejszych marek w rap grze w stanach , ross nagrywa z kim chce , wygra nagordy i ogólnie on jest teraz na szczycie a 50 cent przez jakis czas był w cieniu zobaczymy czy ten nowy album zawojuje listy sprzedazy ale na powrót na szczyt raczej nie ma szans
Tobi
W czasach gdy hiphopu sluchaja ludzie urodzeni juzn po 2000 roku i ich pierwszymi idolami byli lil wayne itp to przyda sie takie przyblizenie burzliwej postaci 50'ego ktorego tacy maja za podstarzalego rapera ktory juz malo wydaje i zajmuje sie tylko biznesem.
Ggjm
Nawet nie wiedzialem ze tyle beefow on mial
Wojciech
j/w artykuł to strata czasu, koledzy wypunktowali co do poprawy
Turder
50 miał/ma jeszcze w chuj beefów z samymi nowojorczykami jak z chociażby np. Big Punem, Raekwonem, Onyx. Dissy na niego nagrywało już setki raperów i tych dobrz znanych i utalentowanych jak i zwykłych wack Mc's chcących się po prostu wybić, co by nie mówić, 50 Cent jest mocno kontrowersyjny i albo się go lubi albo nie, nie można wykazać się obojętnością w stosunku do niego, youtube.com/watch?v=1LjLk6hpgQk
LOOOOSER
Diss rzeźnik Royce Da 5'9'' na Fifftiego i D12 z czasów kiedy Eminem przyjął do Shady Records 50 Centa zamiast Royce'a youtube.com/watch?v=zHCWSuXjSBY
LOOOOSER
Kto tam jeszcze dissował Fifciaka? Południowcy jak m.in. Z-Ro, Trae, Scarface, za to propsowali i nadal propsują go Ice Cube, Cypress Hill, Snoop Dogg, Bun B, kiedyś miałem na dysku katalog z dissami Fifciaka i dissami na niego, w chuj było tego, jak znajdę to powrzucam tytuły kawałków, a było tego koło setki
xxxerx
To że jest konfliktowy to każdy wie, teraz ma beef z Diablo Włodarczykiem :D
obibi
50... pfff... strata czasu
Edward
kim jest 50 Cent przy OSTR, Eldo czy Biszu? Głupkiem, oni robią prawdziwy rap od serca, a nie komercja, oni kochają hip-hop, są prawdziwi!!!!!
mik
co z tego, że są prawdziwi, skoro są nudni.
omg
stary albo zamarzl ci mozg albo zwyczajnie nie skumales ironii...
mik
Ironię załapałem, tylko wykorzystalem okazję, żeby wyrazić własne zdanie jak postrzegam polski hip hop w porównaniu do amerykańskiego. Polski to w większości nuda, a amerykański to oryginalnosc ;) jak ktoś zwraca uwagę nawet na samo brzmienie, to idzie wyczuć, że jesteśmy kilka lat wstecz, a to co teraz u nas wychodzi to nie porywa, bo nie jest świeże, ze z względu na to ze takie burzenia po prostu były nowe kilka lat temu w stanach. Po prostu tekst dla mnie to nie wszystko, ważniejszy jest dla mnie klimat utworu.
milky way
w takim razie dobrze, że nie znasz angielskiego, bo w przeciwnym wypadku rozumiałbyś na czym tworzony jest ten twoj 'klimat' i już nie byłoby tak klimatycznie. pozdrowienia
ThugLifeR3
Pff ty kurwa kondomie szkoda że niemam cie na wyciągnięcie ręki bo już byś sie krztusił własnymi kłami cwelu za takie gadanie ..
rebb
Popkiller to źródło najciekawszych hiphopowych informacji, pisanych przez ludzi z zajawką. Dochodzę jednak do wniosku, że możliwość komentarzy powinna być wyłączona.
Westsider
Bardzo stronniczy artykuł, czemu nie napiszecie że Game go zniszczył w tym beef''ie cent nie bardzo umiał mu odpowiedzieć.. a piszecie o nim jakby był Bogiem rapu.. trafił w dobry czas i tyle.. to jest taki typ gościa który idzie po trupach do celu nie patrząc na ofiary liczą sie tylko dolary (dobry rym mi wyszedł? :D) jak przyjaźnił się z Floyd'em Mayweather'em poźniej chciał być jego menagerem ten sie nie zgodził i już nie są kolegami ;) zaraz poleciał do Pac'mana typowa fałszywa gnida ! do teg w Pl też się nie popisał miał być w knockout gym'ie kupa dieci na niego czekała to spał i spoźnił sie 2 godziny zero szacunku do wszystkiego byle sprzedać towar!
wazelina
JAK NIE POSMARUJESZ TO NIE POJEDZIESZ :(
come on..
"raper z Queens nie oszczędzał nikogo kto miał czelność się mu przeciwstawić; Ja Rule, Jadakiss, Nas, Rick Ross, Diddy, Cam'ron, French Montana, Lil Wayne, Chamillionaire, Young Buck no i oczywiście Game." Ujęte w taki sposób jakby 50 pozjadał ich wszystkich, a chyba nikt o zdrowych zmysłach nie powie, że 50 może w jakikolwiek sposób równać się z Nasem.. Game też wbił go w glebę. Przesadzony artykuł, bo wszyscy się jarają, że 50 przyjechał promować słuchawki. Śmieszne :D
KUUUN
Nas to nudziarz, dlatego nie odniósł takiego komercyjnego sukcesu jak Jay-Z, mimo, że swego czasu też próbował robić imprezowe kawałki (uciułany łany itd.)
ok
on o jednym ty o drugim.. ech.
ehe
Wyświetlenia muszą się zgadzać.. ;)
jaaa6
artykuł krótki jak chuj ... gdzie o beefie z fat joe ?
Houston
Jak cie tak ekscytują fochy murzynow to wejdz sobie na wikipedie i tam masz szczegolowy opis jego beefow
nieswiadomy_sluchacz
Idąc twoim tokiem rozumowania autor artykułu równie dobrze mógł umieścić link do wikipedii zamiast całego artykułu.
warszafski
Właśnie przypomniałem sobie wiele rzeczy z tamtych czasów. .. Pamięta ktoś gre Bulletproof?
wojti
ostr nie raz diss'ował 50 centa a ten nawet sie nie odezwał :P
Leszek - Kogos-Koniczyna
Kurwa a kim jest jakis polski raperzyna przy cenciaku ? Curtis wszystkich polskich nedzarzy wjebalby do biedronek jak by tylko chcial nigdy nie zrozumiem dissow ludzi z drugiego konca swiata o ktorych insteniu nawet sam bog nie wie . Cenciak od zawsze na propsie , prawda taka ze wiekszosc legend za wielkiej wody spiela dupska jak typowi polacy bo ktos zarobil wiecej debiutem niz oni na swoich wypocinach przez cala kariere . Nawet jak nie bedzie nagrywal to jest ogarnietym typem i dobrym biznesmen wiec hajs jeszcze dzieci jego dzieci beda mialy , skupial sie na powiekszaniu kapitalu i zapewnieniu niezaleznosci finansowej a nie na cpaniu i przemelanzowaniu calego hajsu jak zdechle dinozaury . WYGRAL ZYCIE .

Strony

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>