Apollo Brown i Guilty Simpson na 3 Urodzinach Popkillera w Krakowie!

wydarzenie

kategorie: Hip-Hop/Rap, Imprezy, Imprezy Popkillera, Koncerty, News, Patronaty

dodano: 2013-01-25 10:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 27)

Nasze trzecie urodziny coraz bliżej i powoli zaczynamy odkrywać wam karty, a na pierwszy ogień pójdzie dwójka, niezwykle ceniona w niezależnych kręgach, która w Polsce wystąpi po raz pierwszy...

Jeżeli chodzi o klasyczny hip-hop, jednym z największych zwycięzców zeszłego roku z pewnością jest autor dwóch świetnie przyjętych albumów - Apollo Brown. Kiedy DJ Premier sporządzał listę jego zdaniem najlepszych albumów 2012 roku Apollo wraz z O.C. wylądowali na pierwszym miejscu. W wielu polskich głośnikach nie mniejsze zamieszanie i prawdziwą energetyczną awanturę rozkręciły takie numery jak "One Man" czy "Dear Jane", które już niebawem będziecie mogli usłyszeć na żywo na naszych trzecich urodzinach! Panie i panowie z radością prezentujemy wam info - gośćmi krakowskiej imprezy urodzinowej Popkillera, która odbędzie się dzięki agencji Good Tunes będą członek Random Axe, jeden z najbardziej cenionych raperów z Detroit - Guilty Simpson oraz znany od dawna, ale nabierający coraz większego rozpędu autor muzyki z "Dice Game" i "Trophies" - Apollo Brown!

Duet będzie supportowany przez reprezentantów Krakowa – ekipę Shoom i beatboxerów z Gębofonizm, a before i afterparty zagra Pat Patent.

GoodTunes i Popkiller prezentują: Apollo Brown i Guilty Simpson "Dice Game Tour" w Krakowie
Informacje:
Data: 02.03.2012 (sobota)
Miejsce: CK Rotunda (dolna sala), Oleandry 1, Kraków
Bilety: 40 zł w przedsprzedaży do 18.02 / 45 zł do 1.03 / 50 zł w dniu koncertu.
Bilety można nabyć pisząc maila na agencja@goodtunes.pl, wkrótce będą do nabycia na ticketpro.pl, hip-hop.pl oraz stacjonarnie w CK Rotunda w Krakowie.
ILOŚĆ BILETÓW W PRZEDSPRZEDAŻY OGRANICZONA!

Imprezę wspierają: Hotel Demel (www.demel.com.pl), przewozy Car-o (www.car-o.pl) oraz agencja ubezpieczeń Selectum (wkrótce premiera strony www)

Dla osób przyjeżdżających na koncert z poza Krakowa Hotel Demel przygotował specjalną promocję – zniżka 20% na nocleg. Wystarczy przy rezerwacji lub płatności podać hasło: Guilty Simpson.

Zaznacz obecność na FB

A poniżej próbka umiejętności Guiltiego...

Tagi:

Rotunda to zły pomysł, bo tam są problemy z nagłośnieniem. Na Cracov Rap Festiwal w 2010 wyszedłem w trakcie koncertu bo nie dało się tego słuchać (mimo że artyści naprawdę w porządku). Miejmy nadzieję że od tego czasu się coś zmieniło.. Nie wiem bo omijam ten klub łukiem

Mam pytanie .mf3j aaprat to Sony Alfa 390 (zabawka dla pocatkujacych z pf3ł lustrzaną przesłoną) i właśnie o tę przesłonę się rozchodzi.bawiąc się nią po całości w ktf3rejś z opcji przestawiłem na długi czas naświetlania i choć prf3bowałem już wszystkiego, dosłownie, wszystkie możliwe opcje były wertowane i przestawiane, to i tak na ekspozycji ręcznej cały czas naświetla kilka minut, aaprat buczy i wychodza białe zdjęcia nie mam pojęcia co mam zrobić prosze o pomoc

Ale miazga, przy okazji tego samego dnia Marsz upamiętniający Żołnieży Wyklętych, wpadać, a potem na zajebisty koncert! One love!

Dobry pomysł że w Krk bo tam scena nie ma się dobrze. A tak przy okazji Havoc wczoraj wrzucił singiel z płyty "13" "Tell Me To My Face" z Royce'm Da 5'9.

Guilty Simpson ma też pojawić się na producenckiej Soulpete'a. Dzisiejsze info.

Dajcie info o nowym Sadistiku! jest kolejny singiel z "Flowers for My Father".

polecam zobaczyc te 2 linki http://www.hip-hop.pl/news/projector.php?id=1358418887 killah priest w polsce yeeahh oraz onyx http://www.hip-hop.pl/news/projector.php?id=1358409369

skończcie te brednie o "słabej krakowskiej scenie" --- myślałem że gdzie jak gdzie ale tutaj "nie ocenia sie po okładce" :( obadajcie zawodników i ekipy: GREM (GREMLIN0) , SHOOM (gra przed Apollo/G.Simpsonem btw), GADABIT, STYLOWA SPÓŁKA SPOŁEM , SPONTA, DJ PLASH --- a potem przestańcie pieprzyc że słaby rap z KRK Otwierac głowy

Mam podobne odczucia co krk. Rotunda to bardzo zły wybór. Nagłośnienie na koncertach rapowych jest nie do przyjęcia. Do tego stopnia, że na koncercie Pyskatego nie miałam pojęcia, który numer rapuje w danym momencie. A 'Pysk w Pysk' znam dobrze. I to nie wina Pyska, bo widziałam jego koncerty w innych miejscach. Mówię ROTUNDZIE wielkie NIE. Na przyszłość proponuje Kwadrat/Studio.

nikt w polsce jak krakuw!

I had a look at your pic's, and can't you see that all these dresses are clraely from the boys department? Om a more serious side note, I don't really get the hang up some people here have on her clothes being from the boys department and not tomboyish clothes from the girls department! As if that mattered? The child seems to be wearing clothes that she likes (at least she looks happy most of the time). I wore a lot of my older, male cousins clothes when I was a child, probably up until 8 or so. Admittedly, this was during the late 70 s and early 80 a when unisex clothing was prevalent, nowadays I usually wear skirts (and yes, I'm into men, but that has hothing to do with my skirts, I liked men even in my early twenties when I almost exclusively wore jeans). I don't bother shopping in the mens department, since hardly anything there would fit me anyways as I'm hour glass shaped, but I do have an over sized shirt or two that I have borrowed from my dad, a pair of draw string pants that I nicked from an ex boyfriend and right now I'm actually wearing an cardigan of my brother's that shrunk in the wash and now fits me perfectly. Two of my most feminine dressing friends are lesbians, and none of them wore boys clothes as young (I also have a lesbian friend who wore boys clothes as a child, but he is rather butch to this day). I have one friend who only wore blue clothes from the boys department when she was in Kindergarten (though admittedly, she also wanted to be a smurf), today her preference lies in purple, plum and marroon skirts. Thankfully our parents let us dress in a fashion we wanted to dress as long as it was appropriate to the weather and occation (and fit into the clothing budget).Clothes don't define your sexuality, nor does your sexuality define your clothes.