Single dekady, Miejsce 1: Pezet/Noon "Szósty Zmysł"

kategorie: Hip-Hop/Rap, Teledyski, Single dekady

dodano: 2011-03-07 18:00 przez: admin (komentarze: 41)

Pezet Noon - Szósty Zmysł (2004)

Dlaczego:
- Bo bystrość i obserwacyjna celność Pezeta wytworzyły tu świetny portret pokoleniowy "pierwszego wolnego pokolenia, skażonego PRL-em". Osadzone na jak zwykle dopracowanym w szczegółach bicie Noona gorzkie i trzeźwe spojrzenie na niekoniecznie trzeźwe społeczeństwo. Z najlepszej moim zdaniem płyty dekady pochodzi też najlepszy singiel minionego dziesięciolecia. (M)

- "Nie Jestem Dawno" to jeden z moich ulubionych numerów warszawskiego duetu, ale wyjątkowość "Szóstego Zmysłu" jest niepodważalna. O sile tego singla może dowieść to jak wiele osób zgodziłoby się z określeniem "głos pokolenia". Laurka wystawiona rodzinnemu krajowi - celnie, brutalnie i mocnym głosem... Dla mnie żywa historia polskiego rapu. (D)

PS. Mamy nadzieję, że podobał się wam nasz nietypowy sposób prezentacji singli dekady i że poznaliście/przypomnieliście sobie dzięki niemu trochę klasycznych hitów. W końcu w tym wszystkim najważniejsze nie są miejsca a dobra muzyka - tej natomiast mieliście przez ostatni miesiąc pod dostatkiem. Staraliśmy się ograniczyć do 3 singli jednego artysty i jednego numeru z płyty, po to by zaprezentować jak najwięcej wartych uwagi postaci i jak najlepiej oddać różnorodność i poziom rapu XXI wieku, który naprawdę jest wyższy niż niektórzy twierdzą.

Tagi:

Wielkie dzięki za ten cykl.

"Staraliśmy się ograniczyć do 3 singli jednego artysty i jednego numeru z płyty, po to by zaprezentować jak najwięcej wartych uwagi postaci i jak najlepiej oddać różnorodność i poziom rapu XXI wieku, który naprawdę jest wyższy niż niektórzy twierdzą."- To wam się udało ... Jak wyżej ;) chociaż nie do końca.

Cykl jak najbardziej na plus, jednak narzucone ograniczenia trochę go zepsuły. Moim zdaniem niepotrzebnie zastrzegliście, że z jednej płyty może pojawić się tylko jeden singiel. Czemu to miało służyć? Przez to zabrakło wielu kapitalnych kawałków i pozostał lekki niedosyt.

bardzo subiektywny ten ranking ale przyzwyczaiłem się do tego na popkillerze.

Jee!

zgadłem ;) no i propsuję, wg mnie najlepsza płyta w polskim rapie i najlepszy numer z niej.

Do nie no: Jak ranking, dwóch osób ma nie być subiektywny ? To jest ich ranking i co według nich było najlepsze w tej dekadzie, to chyba logiczne jest.

zabrakło mi nowych singli nowych mlodych raperow takich jak małpa, vnm czy medium

''Szósty Zmysł'' na pierwszym miejscu to był jedyny słuszny wybór moim zdaniem. Inaczej być nie mogło.

nie istnieje coś takiego jak obiektywizm. podstawy dziennikarstwa bracia : )

super, mam dośc podobne gusta u mnie wyglądało by to tak : 1.list 2.szósty zmysł 3.każdy ponad każdym 4. tu zmiana z wrocławskiej premiery jednak na peryferie ;)

Należycie okupuje ten utwór pierwsze miejsce ; )

Tą płytę trzeba mieć :)

wyżej oceniam kawałek "W branży", ten singiel nie do końca do mnie przemawia(ł). Pezet pojawił się już kilka razy na liście, więc na pierwszym miejscu spodziewałem się Grammatika. rozczarował mnie brak w zestawieniu utworów "Reaktywacja" lub "Dedykowane", no ale de gustibus non est disputandum

@glounce ja też myślałem o grammatiku , ba gdyby rok wcześniej to dla mnie friko to top 1

mi braklo jeszcze manifestu pona :)

mi tez brakowało czegoś od grammatika bądź eldo, ale wszystkich nie da się zaspokoić, tak czy inaczej ranking na plus :D

zdecydowanie najlepszy singiel ubiegłej dekady w Polsce

Pezet + Noon szkoda ze juz nie wróci

ha, trafiłem :) zdecydowanie jeden z najlepszych singli... @pasjonathh brakuje, brauje, ale było "Pierdole To" z tego krążka.

no tez fakt ;) ale jak widac szkoda, ze nie rozszerzylu tej listy do 2 singli z plyty bo naprawde bylo mnostwo dobrego rapu!

To może teraz lata '90?

Dobrze ze rankig wogole byl numer 1 trafiony celnie choc braklo mi w zestawieniu trakow od GRAMMATIK i ASCETOHOLIX np traku Plany z plyty Apogeum czy czegos od OWALA

Najlepszy duet mc+producent w polskim rapie (w sumie to tylko Smark+Kixnare tu by mogli konkurować). Wybitne, dopracowane, klimatyczne, niezwykłe bity Noona i naturalny, ekstrawertyczny, poparty dobrą techniką rap Pezeta to coś co pozwala słuchać(i to często) tych płyt z przekonaniem, że materiał ma to czego oczekujesz od muzyki i się poprostu cieszysz.

A teraz poczatek dekady plyty 2011 OSTR FOKUS PROXIMITE DIOX MROKU PEZET PARIAS ERO WIGOR DONIU ECHINACEA FABULA TRZECI WYMIAR BRAHU CZLOWIEN-SHOT WENA ZEUS JOTESTE TUSZ NA REKACH SHERLLERINI MES MORAL-GANO ARO RASMETALIZM 101-DECYBELI wiec rok bedzie dobry Pozdro

Dla tego cyklu się tu ZAREJESTROWAŁEM!

Świetne podsumowanie ale szczerze mówiąc zabrakło mi HiFi Bandy: Topiac plastic, mieli być tu i przede wszystkim PUSZER a z zagranicznych może coś jeszcze od Busta Rhymes :)

Nikogo innego jak Pezet na pierwsyz miejscu nie widzę, chociaż 'list' mógłby być wyżej. Ogólnie duży pozytyw ;D

Zarówno 1 miejsce singla w Polsce jak i w USA niepodważalne.

Jeśli potrafiliście docenić amerykańskie single-bangery to czemu w Polskich singlach ich zabrakło?? KG-Manewry, Gurala-El Polako które chyba było przełomowe dla niego. Poza tym gdzie jest Cisza Gurala??