Niebawem minie pół roku od premiery
mixtape'u Sage pt. "Hardcore Dealin' Department 2010". Raper dbający na co dzień o markę
Stoprocent u naszych zachodnich sąsiadów, jest kolejnym muzykiem, który odpowiedział na
pytania z cyklu "Parszywa 13".
Jeśli chcesz się dowiedzieć, jakie
nowe premiery szykują się
w wytwórni StoPro lub co działo się na
legendarnej imprezie u Ani na Bezrzeczu (na tej
samej imprezie, o której
rapował Łona...) to
zapraszamy do lektury!1. Czym zajmowałeś się przez ostatnie pół roku? Nad czym pracowałeś w tym czasie?Sage: Cała masa nagrywek z ekipą ogarnijsie.pl na "Mixtape 5", album i solowe projekty, oraz ze Smagalaz na "Polaków w Berlinie". Praca w berlińskim biurze Stoprocent, koncerty, biby i inne przyjemności... .
2. Kiedy usłyszymy jakiś nowy materiał Twojego autorstwa? U kogo pojawisz się gościnnie?Sage: Chwilowo nie mam czasu za bardzo na dogrywanie się na inne projekty, niż te które robię ze swoimi ludźmi, ale będzie można mnie usłyszeć np. na DVD, które będzie kontynuacją płyty ?Grube Jointy?, kawałek jest już na YouTube ("Susz roślinny koloru zielonego"), a zapowiedź tego numeru to mój wspólny filmik z Redman'em, który też lata w sieci.
3. Z jakim raperem/producentem z polskiej sceny chciałbyś nawiązać współpracę? Czyja płyta wywarła ostatnio na Tobie dobre wrażenie?Sage: W zasadzie współpracuję z dwoma najlepszymi polskimi beatmakerami tj. Dj Pete oraz Matheo, znakomitym Dj Feel X'em jak i wyśmienitymi raperami. Nie mam żadnych konkretnych marzeń, żeby mieć kogoś na kawałku jeśli chodzi o polską scenę, ale chętnie nagrałbym i nagram jeszcze niejeden kawałek z niejednym z nich. Jeśli chodzi o płyty to na pewno album Soboty, GrubSona czy Smagalaz to niewątpliwie najciekawsze pozycje z ostatniego okresu. Nie słuchałem jeszcze najnowszej płyty Gurala, czy PMM po których oczekuję również porządnej dawki wypasu. A zapomniałbym, że słuchałem wczoraj trochę nowej płytki Tedego i też muszę spropsować, bo materiał po kilku kawałkach bardzo mi się spodobał.
4. Do jakiego utworu z całej swojej twórczości odnosisz się z największą sympatią oraz dlaczego akurat ten kawałek?Sage: Nie mam takiego kawałka, a raczej po każdym nagranym nowym kawałku wydaje mi się, że to jest właśnie ten najlepszy dotychczas (śmiech).
5. Jak zareagowałbyś gdyby pewnego słonecznego poranka jakiś raper postanowił Cię zdissować? Sage: Jeśli byłby to ktoś znany to bym się ucieszył i pojechałbym mu po rajtach, a na jakiś placków z drugiej czy trzeciej ligi nie traciłbym czasu.
6. Jaka jest szansa na nawiązanie współpracy z Tobą na polu muzycznym przez nieznajomą Ci do tej pory osobę? Czy jeżeli ktoś do Ciebie napisze wiadomość na MySpace, istnieje cień szansy, że mu odpowiesz?Sage: Staram się odpisywać wszystkim nawet na najdurniejsze dla mnie pytania, a co do nagrywek to jak już napisałem; nie za bardzo mam czas i możliwości. Obiecałem raz czy dwa razy komuś, że się dogram i potem nie dałem rady, także wszystkim na dzień dobry mówię, że nie jestem w stanie. Ale oczywiście nie mówię, że nie ma na to żadnych szans.
7. Co Cię najbardziej irytuje w polskim Hip Hop?ie? Sage: Za mało dobrej muzy w porównaniu do ilości wykonawców.
8. Wymień trzy płyty, które uważasz za arcydzieła w swoim gatunku, a które być może nie są znane szerszej publiczności. Co w nich jest takiego urzekającego?Sage: Wini: "Mixtape1", "Mędrzec o twarzy głupca", "Cartman Music" te trzy mixtape'y które nie są znane raczej szerszej publiczności, a rozpierdalają system i banię w ogóle. Do ściągnięcia z
www.ogarnijsie.pl. Sprawdźcie sobie na youtube takie numery jak "Bajka o dziadzie", "Biały murzyn" czy "Jestem sobie mały miś" i nie będę musiał tłumaczyć co w nich jest takiego urzekającego.
9. W jaki sposób zaopatrujesz się w muzykę? Stoisz w kolejce w Empiku, zamawiasz płyty w formie preorderu, kradniesz z RapidShopa czy może płacisz za legalne mptrójki?Sage: W zasadzie nie stoję w kolejkach jak są... ale kupuję oryginały jak już to w sklepie, a nie przez Internet. Oczywiście mam cala masę muzy w mp3 raczej od ludzi, niż sam ściągam. W tych czasach ilość muzyki jest oszałamiająca, więc kupuję tylko tych artystów których doceniam, jaram się ich muzą, więc ich też zarazem wspieram poprzez zakup ich twórczości.
10. Jesteś bardziej typem domatorem czy nałogowego alkoholika? Czy byłeś kiedyś na imprezie, którą wspominasz radośnie do tej pory? Co takiego niecodziennego się na niej wydarzyło? Sage: Myślę, że niejeden domator to alkoholik skąd zresztą też nazwa mojego imprezowego crew z przed wielu lat ?Żule Z Domu? (śmiech), ale teraz bardziej jestem nałogowym palaczem marihuany niż alkoholikiem, aczkolwiek w młodszym wieku proporcja była odwrotna.
Co do imprez to było ich setki, ale jedną z najbardziej zapamiętanych domówek jest biba o której nawet rapował Łona w jednym ze swoich kawałków. Była to domówka jakieś ponad 10 lat temu u Ani na Bezrzeczu tj. jednej z dzielnic szczecina. Co się tam działo to już temat na niejeden kawałek, ale przytoczę że na trzy poziomowej chacie z wielkim ogrodem wszystkie pomieszczenia były zapełnione po brzegi, w pewnym momencie zamknięto drzwi przed nowymi gośćmi, ale taksówki dalej podjeżdżały i na ulicy było od chuja ludzi, którzy chcieli się tam dostać. Wydzwaniali do swoich ziomków, którzy byli w środku i wchodzili z ich pomocą między innymi przez małe okienko piwniczne. Generalnie była to biba jaką można zobaczyć tylko na filmach o amerykańskich studentach (śmiech).
11. W jaki sposób relaksujesz się po pracy? Jaka forma spędzania wolnego czasu daje Ci największą przyjemność?Sage: "Jointy, konserwy, muzyka bez przerwy" a poza tym po prostu dziewczyna, znajomi, sport na świeżym powietrzu czy zwykły chill na słonecznej plaży.
12. Twój ulubiony cytat/życiowa mądrość? Twój ideał kobiety? Twój ulubiony trunek?Sage: "Twój sukces zależy tylko od Ciebie", moja kobieta a trunek? Hmmm alkoholowy to vodka a bezalkoholowy coca cola.
13. Parę spraw, o których warto powiedzieć a o które nie zapytaliśmy:Sage: Nic nie przychodzi mi do głowy. Pozdro dla prawdziwych. Elo.